Sonia, kotka z kreską na nosku, która nie wierzy w siebie

Imię: Sonia
Wiek: ok. 1 rok (szacowana data ur. 2020 r.)
Płeć: Ona
W schronisku od: 06.06.2021 r.
Powód pobytu w schronisku: kotka dostarczona z ul. Jagiellońskiej

Wobec człowieka: ostrożna i lekko wycofana, ociera się i pieści dopiero przy bliższym poznaniu. BARDZO ŁAGODNA!
Wobec innych kotów: łagodna, towarzyska, bardzo dobrze ukierunkowana na kontakt z innymi kotami, lubiana przez inne schroniskowe koty
Stosunek do psów: nieznany
Stosunek do małych dzieci: nieznany
Cechy charakterystyczne: kotka z białą kreską ; ) bardzo delikatna wobec człowieka

Preferencje adopcyjne: spokojna i cierpliwa rodzina, spokojne dzieci i inne koty mile widziane

Kastracja, mikrochip
Nr rejestru: 112/2021

źródło danych ze schroniska:
https://tinyurl.com/3ktt8pn3 - nr 48 w tabeli, dane z dnia 07.07.2021 r




~~ ~~ ~~
- Nie ma na co patrzeć, proszę się rozejść! Tu nie ma dla Państwa nic ciekawego! - to próbowałaby powiedzieć Sonia rodzinom adopcyjnym, gdyby tylko potrafiła mówić. Roczna koteczka Sonia bardzo wstydzi się ludzkiego wzroku. Nie wierzy, że ma człowiekowi cos do zaoferowania.

Sonia nie czeka, aż ktoś ja pokocha, nie ma na to nadziei. W adoptujących odwiedzających schronisko nie wypatruje kogoś, kto zauroczy się hipsterską kreską na jej nosku. Nie szuka kogoś, koto zakocha się w jej białym brzuszku i białych skarpetkach. Zamiast tego, woli siedzieć przycupnięta w kąciku, udając "zwykłą czarną kotkę". Obserwuje po cichu jak inne koty dostają swoją szansę na prawdziwe życie. Z ukrycia wychodzi dopiero wtedy, gdy zrobi się *bezpiecznie*, to jest, gdy znikną wszyscy obcy ludzie.

Wtedy zbiera jej się na pieszczoty. Bo chociaż Sonia jest towarzyska i otwarta wobec innych kotów, człowiekowi pozwala się głaskać tylko wtedy, gdy bardzo dobrze go już poznała. Gdy wielokrotnie miała z nim styczność, opatrzyła się już z jego twarzą. Obce rodziny, które do schroniska przyjeżdżają tylko na krótkie zapoznanie kotów przed adopcją, odpadają więc u niej już w przedbiegach.

Młodziutka Sonia nie jest w stanie zaprezentować się korzystnie na adopcję wśród innych kontaktowych kotów.

I co teraz? Czy to oznacza, że ma zestarzeć się w schronisku?

Nie! Teraz Twój ruch - przyjedź, poznaj ją osobiście i pomóż mi przekonać Sonię, że wcale nie ma się czego wstydzić.

Sonia czeka na cierpliwą rodzinę, która da jej trochę czasu na przystosowanie się do codziennej bliskości człowieka. Jest bardzo łagodna, odnajdzie się w domu ze starszymi dziećmi i przede wszystkim z innym spokojnym kotem.

Zapraszam do poznania Soni!